Złoty Kędzierzyn!
Bez niespodzianki na Podpromiu. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trzeci raz uporała się z Resovią Rzeszów i sięgnęła po złoty medal Mistrzostw Polski.
Na Kędzierzynian w tym sezonie nie było mocnych. Bezapelacyjnie wygrali fazę zasadniczą z ogromną przewagą nad drugą Resovią i do finału przystępowali w roli faworyta. Z tej roli wywiązali się nienagannie. W trzech trzysetowych meczach odebrali Rzeszowianom tytuł mistrzowski. Gospodarze ostatniego meczu nie mieli nic do powiedzenia, tylko w pierwszej odsłonie byli w stanie doprowadzić do nerwowej końcówki.
ASSECO Resovia Rzeszów 0:3 (23:25, 21:25, 13:25) ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
MVP meczu został wybrany Benjamin Toniutti.
Stan rywalizacji: 0-3 dla ZAKSY
Klasyfikacja końcowa 2015/2016:
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2. ASSECO Resovia Rzeszów
3. PGE Skra Bełchatów
4. LOTOS Trefl Gdańsk
5. Cuprum Lubin
6. Cerrad Czarni Radom
7. Jastrzębski Węgiel
8. AZS Politechnika Warszawska
9. Łuczniczka Bydgoszcz
10. Indykpol AZS Olsztyn
11. AZS Częstochowa
12. BBTS Bielsko-Biała
13. Effector Kielce
14. MKS Będzin
Brązowy Bełchatów!
Skra Bełchatów pierwszym medalistą tegorocznych rozgrywek Plus Ligi! Podopieczni Phillipe’a Blaina po raz trzeci pokonali LOTOS Trefl Gdańsk i ukończyli sezon na najniższym stopniu podium.
Mecz w Gdańsku miał być odbiciem się od dna podopiecznych Andrei Anastasiego. Siatkarze z Trójmiasta zapowiadali walkę do ostatniej akcji, ale nawet oni nie mogli przewidzieć tak znakomicie dysponowanych zawodników Skry. Czarno-złoci byli wyraźnie lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i zasłużenie zdobyli brązowy medal Mistrzostw Polski.
LOTOS Trefl Gdańsk 0:3 (11:25, 19:25, 17:25) PGE Skra Bełchatów
MVP meczu: Nicolas Uriarte
Stan rywalizacji: 0-3 dla Skry
Goście znów bez wygranego seta
W obydwu spotkaniach o medale w Plus Lidze mężczyzn powtórzyły się wyniki z pierwszych meczów. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała ASSECO Resovię Rzeszów 3-0 (25:18, 25:19, 25:21), a PGE Skra Bełchatów takim samym stosunkiem pokonała LOTOS Trefl Gdańsk (25:13, 25:10, 25:21).
W wielkim finale siatkarze z Kędzierzyna-Koźla po raz kolejny udowadniają swoją dominację w tym sezonie. Resovia, 4 zespół ostatniej edycji Ligi Mistrzów, uległ w Hali Azoty już drugi raz. Teraz rywalizacja przenosi się do Rzeszowa, gdzie Pasy będą starały się pokonać faworytów.
MVP meczu został wybrany środkowy z Kędzierzyna, Jurij Gladyr.
W spotkaniach o brązowy medal również mamy zaskakującą dominację jednego zespołu. Skra, wyraźnie podrażniona brakiem awansu do finału, o którym zadecydowała końcówka fazy zasadniczej, pokazuje, że zasługuje na więcej. Gdańszczanie w dwóch spotkaniach w Hali Energia nie mieli nic do powiedzenia. Następne spotkania odbędą się w Gdańsku.
MVP drugiego meczu został atakujący PGE Skry, Mariusz Wlazły.
Gospodarze górą!
W pierwszych meczach o medale w Plus Lidze obyło się bez niespodzianek. Zarówno ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jak i PGE Skra Bełchatów wygrały po 3:0.
Zaskakiwać mogą jedynie rozmiary zwycięstw obu zespołów. Były to dość jednostronne widowiska.
W meczu o brązowy medal goście z Gdańska tylko w pierwszym secie byli w stanie powalczyć na przewagi (26:24 dla Skry), ale już w dwóch kolejnych gospodarze byli zdecydowanie lepsi (25:15, 25:20).
MVP meczu został Facundo Conte.
W pierwszym spotkaniu o złoto Rzeszowianie nie mieli nic do powiedzenia. W żadnym z trzech setów nie nawiązali równorzędnej walki przez całą partię, tylko momentami mecz stał na równym, wysokim poziomie z obu stron. Taka gra gości bezwzględnie została wykorzystana przez Kędzierzynian – 25:20, 25:14, 25:18. Mecz bez historii.
MVP spotkania został Sam Deroo.
Już dzisiaj pierwsze spotkania o medal!
Już dzisiaj w Kędzierzynie-Koźlu pierwszy mecz o złoty medal Mistrzostw Polski między gospodarzami a ASSECO Resovią Rzeszów. Również dzisiaj odbędzie się pierwsze spotkanie o brązowy krążek. Zagrają w nim PGE Skra Bełcatów i LOTOS Trefl Gdańsk.
Faworytem pierwszego meczu o złoto będą siatkarze z Kędzierzyna-Koźla, którzy jak burza przeszli przez fazę zasadniczą rozgrywek, daleko w tyle pozostawiając resztę stawki.
W drugim dzisiejszym meczu ciężej wskazać faworyta. Wydaje się, że podrażnieni brakiem awansu do ścisłego finału siatkarze Skry będą starali się udowodnić, że trzecie miejsce nie zaspokaja ich przedsezonowych aspiracji. Z drugiej strony staną siatkarze Trefla Gdańsk, którzy zadomowili się w czołówce stawki i staną przed historyczną szansą na drugi medal z rzędu. Nie mają nic do stracenia, bowiem i tak miejsce w czwórce było ich przedsezonowym celem.
Jednego możemy być pewni – czekają nas fascynujące pojedynki. Fanów siatkówki zapraszamy przed telewizory!